Dziś chcę Wam zaproponować wspaniałą zabawę plastyczną (trochę chlapania, brudzenia rąk i nowy sposób malowania w jednym) ale i przy okazji logopedyczną. Do tworzenia pracy będziemy używać słomki do picia – dmuchanie w słomkę to jedno z ćwiczeń logopedycznych poprawiających artykulację.
Ja proponuję temat łąki, ale z podobnych kleksów można stworzyć wiele innych rzeczy – drzew, robaczków, stworków, smoków, kwiatów oraz wiele innych – ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Zatem do rzeczy: do wykonania naszej łąki potrzebne będą:
- kartka biała z bloku technicznego,
- kartka biała i czerwona,
- farbki akwarelowe,
- pędzelek (raczej gruby – bo będziemy z niego wyciskać zabarwioną wodę),
- woda,
- słomka do picia (tu do rozdmuchiwania farby),
- kredki,
- nożyczki,
- klej.
Najpierw na pędzelek nabieramy dużo wody i zielonej farbki. Następnie z pędzelka wyciskamy farbkę na kartkę i za pomocą słomki dmuchamy aby powstały kleksy.
Proponuję używać kilku odcieni zieleni, mieszać ze sobą kolory dla uzyskania ciekawszego efektu.
W czasie gdy farbka będzie schła możemy przygotować kolejne elementy – przygotujemy maki, potrzebna nam będzie czerwona kartka i czarny pisak. Rysujemy kilka maków.
Wycinamy je, nacinamy w jednym miejscu aż do środka i sklejamy – kwiaty robią się przestrzenne (jak stożek).
Teraz rysujemy stokrotki i również je wycinamy – płatki możemy lekko odgiąć do góry aby były lekko przestrzenne.
Na łące oczywiście znajdziemy mnóstwo robaczków, owadów i drobnych zwierzątek – ja narysowałam pszczółki i biedronki. Rysujemy je na osobnej kartce a następnie wycinamy.
W tym czasie nasza łąka powinna już być sucha. Kredkami, pastelami lub farbkami wypełniamy wolne, niedomalowane pola aby cała kartka wypełniła się zielenią.
Teraz przyklejamy maki, stokrotki i owady, kwiatom dorysowujemy łodyżki i liście. Praca gotowa!
Z wykorzystaniem takich plam stworzonych z rozdmuchanej farbki na jednych z warsztatów razem z dziećmi stworzyliśmy smoki.