Opublikowano Dodaj komentarz

Z tekturki

Jako nauczyciel plastyki nauczyłam się wykorzystywać do zajęć wiele rzeczy i produktów które większość osób uznaje za niepotrzebne i je po prostu wyrzuca. Uwierzcie, że na zajęciach plastycznych można wykorzystać właściwie wszystko – butelki, pudełka, puszki, słoiczki, zakrętki, rolki po papierze, pudła i tekturki….. długo by wymieniać.

Dzisiaj moja propozycja dotyczy niepotrzebnych pudeł kartonowych które zwykle przeznaczamy do recyklingu.

Z grubej tekturki można stworzyć wspaniały świat robali i owadów. Wystarczą kredki, farbki, klej (ja wykorzystuję klej na gorąco ze względu na czas) i trochę wyobraźni.

Z kawałków tektury wycinamy elementy wymyślonego owada – osobno głowę, tułów, oczy czy skrzydełka. Każde z nich kolorujemy a na koniec sklejamy w całość.

Poniżej zdjęcia owadów wymyślonych przez uczniów podczas tegorocznej „Akcji Lato”. Mam nadzieję, że będą dla Was inspiracją.

Opublikowano Dodaj komentarz

Kwiaty z krepiny

Krepina to rodzaj bibuły, jest jednak od zwykłej dużo grubsza, sztywniejsza, bardziej pomarszczona i plastyczna. Daje wiele możliwości formowania kształtów a w przeciwieństwie do zwykłej bibuły trudniej o jej rozerwanie podczas pracy. Ogromna ilość kolorów sprawia, że można z niej wykonać właściwie każdy kwiat.

Tradycja bibułkarstwa wywodzi się z czasów, gdy gospodynie tworzyły kwiaty z bibułki na wzór tych znanych z otoczenia – maków, niezapominajek, chabrów i wielu innych. Dekorowały one izby i dawały zajęcie na długie zimowe wieczory. Służyły również do dekoracji podczas świąt kościelnych. Nie możemy oczywiście zapominać o tworzonych do dzisiaj wspaniałych palmach wielkanocnych.

Dawne techniki rękodzielnicze wracają do łask – coraz częściej można spotkać misternie formowane ozdoby i dekoracje – w tym oczywiście kwiaty z bibuły.

Poniżej instrukcja wykonania róży oraz kilka zdjęć moich ostatnich wytworów.

Myśląc już o jesiennych dekoracjach do naszego Domu Kultury postanowiłam stworzyć jesienne kwiaty – poniżej oset oraz gałązki z liśćmi.

Takie drobne kwiaty mogą być oczywiście drobną dekoracją, ale na korytarzach zauważalne będą większe formy – przygotowałam zatem (na razie jeden) słonecznik – sporych rozmiarów jak widać.

Opublikowano Dodaj komentarz

Sowa

Znów wróciłam do rysunku kredkami. Tym razem powstaje sowa – szczerze mówiąc praca trudna, wymagająca mega skupienia ale dająca wiele satysfakcji. Dziś pokażę Wam jak powstaje 🙂

A w tym samym czasie Gabrysia rysuje kwiaty które zerwała w ogródku.

Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła pokazać nasze gotowe prace 🙂