Odkąd pamiętam interesowałam się plastyką. Już w szkole rodzice zapisali mnie na zajęcia plastyczne do osiedlowego domu kultury, gdzie trafiłam pod skrzydła nauczyciela z wielką pasją. Zaszczepił we mnie miłość do sztuki, a i przy wielkim wsparciu rodziców dostałam się do Państwowego Liceum Plastycznego w Krakowie. To było pięć wspaniałych lat – wtedy szkoła była miejscem przepełnionym ludźmi pełnymi pasji. Właściwie wszystkie przedmioty (oprócz fizyki i chemii – bo one nie były moją mocną stroną) wniosły bardzo wiele do mojej edukacji. Nauczyciele których nie da się zapomnieć – wielu z nich to naprawdę wielkie osobowości.
Później przyszła pora na studia – zdecydowałam się na Akademię Pedagogiczną (teraz Uniwersytet). Te kolejne pięć lat wspominam równie dobrze – choć mam wrażenie, że tu już nie było takiej pasji jak w liceum. Ale osiągnęłam swój cel – nadal miałam kontakt z moją ukochaną sztuką i mogłam uczyć – bo to było moje marzenie od dziecka.
W międzyczasie wzięłam udział w kilku wystawach, projektach plastycznych i plenerach malarsko – fotograficznych.
Pracować zaczęłam już na ostatnim roku studiów – i nadal jestem w moim Domu Kultury. To coś więcej niż praca – to – jak twierdzą też moi koledzy – nasz drugi dom.
Uczę tu najmłodsze dzieci plastyki, prowadzę również warsztaty w przedszkolach, a ze starszymi dziewczynkami zgłębiamy tajniki rękodzieła.
Uczę plastyki, zarażam pasją i miłością do sztuki, rękodzieła ale i sama niezmiennie tworzę i poszukuję nowych rozwiązań.
Mam nadzieję, że ta strona będzie inspiracją dla wielu osób….
Małgorzata Job