Ostatnio modne stało się programowanie czy kodowanie dla dzieci. Przygodę z tą dziedziną można zacząć poprzez proste zabawy jak właśnie kolorowanie po polach. Ja również pokusiłam się o przygotowanie plansz do odkodowania rysunków. Poniżej karty pracy do pobrania – jedną wypełniamy poprzez cyfry i litery, drugą poprzez znaczki. Gotowe, pokolorowane obrazki możecie udostępnić na fanpage’u: https://www.facebook.com/MalgorzataJobZabawyZeSztuka
Technika wyklejanki daje wiele możliwości – można wykorzystać kilka materiałów. Najpopularniejsza jest wydzieranka z kolorowych papierów (można wykorzystać kolorowe ilustracje z gazet). Elementy do wyklejania można też ciąć nożyczkami.
Czasem na zajęciach wykorzystuję kulki zrobione z kawałków bibuły, które przyklejane gęsto obok siebie tworzą figurę.
Można również wykorzystać skrawki tkanin, plastelinę (lekko ją rozcierać) lub kolorowy, barwiony piasek albo suszone zioła (wtedy dodatkowym atutem będzie aromat).
Ja postanowiłam wykorzystać opcję z kolorowymi gazetami. Ilość kolorów którą możemy znaleźć na ilustracjach przyprawia o zawrót głowy i daje ogrom możliwości.
Najpierw przygotowałam wzór do wyklejenia.
Wybrane ilustracje w potrzebnym mi kolorze pocięłam na małe kawałki.
Teraz już powoli zakleja się powierzchnię kartki ciągle dobierając kolory do danego fragmentu. Takie zajęcie jest naprawdę bardzo pracochłonne ale i niezwykle relaksujące.
Dziś przeglądałam moje stare prace – sprzed kilku lat. Wtedy więcej rysowałam, malowałam niż teraz. Obecnie z racji mojego zawodu i pracy jaką wykonuję skupiam się na zadaniach które mogę wykorzystać podczas zajęć z dziećmi. Malowanie czasem gdzieś wraca, ale zajmuje mój czas w bardzo niewielkim stopniu. A może byłoby warto do tego wrócić?
Poniżej kilka akwarelek przedstawiających krakowskie zabytki.
Za kilka dni Dzień Matki – a jaki jest najpiękniejszy prezent? Oczywiście kwiaty. A jeszcze takie wykonane samodzielnie to już wspaniały podarunek.
W ostatnim czasie pandemii koronawirusa sporo zakupów przerzuciliśmy na internet, a co za tym idzie w domu nie brakuje niepotrzebnych tekturek w które zapakowano nasze przesyłki. I gdy po raz kolejny mamy się ich pozbyć to może wykorzystamy je w jakiś kreatywny sposób? Ja zwykle zamieniam je w prace plastyczne – tym razem wymyśliłam właśnie kwiaty – im większa tekturka tym one mogą być większe. Każdy kwiat powinien być złożony z kilku elementów – im więcej tym kwiat będzie bardziej przestrzenny – kolejne elementy będą naklejane jeden na drugi.
Potrzebujemy:
Zaczęłam od opracowania projektu kwiatów (wykonałam trzy), wystarczą do tego kartka i kredki. Przygotujcie własne pomysły.
Teraz wzór przenosimy na tekturę – ale nie jako całość – tylko każdą figurę osobno – zaczynając od środka:
Kwiat powoli tworzy formę płaskorzeźby z tektury.
Teraz pora pomalować poszczególne elementy według wzoru.
Dodatkowo można każdej figurze pomalować kontur czarną farbą.
Teraz sklejamy razem wszystkie elementy tworząc gotowe kwiaty. Pod łodyżkę proponuję podkleić patyk aby forma była bardziej wytrzymała.
Im grubsza tektura tym efekt płaskorzeźby będzie bardziej wyraźny.
Gotowe kwiaty możecie wręczyć w prezencie – jak widać mogą stać się oryginalną ozdobą – nawet naszej Agrafce też się podobają.
Dziś chcę Wam zaproponować wspaniałą zabawę plastyczną (trochę chlapania, brudzenia rąk i nowy sposób malowania w jednym) ale i przy okazji logopedyczną. Do tworzenia pracy będziemy używać słomki do picia – dmuchanie w słomkę to jedno z ćwiczeń logopedycznych poprawiających artykulację.
Ja proponuję temat łąki, ale z podobnych kleksów można stworzyć wiele innych rzeczy – drzew, robaczków, stworków, smoków, kwiatów oraz wiele innych – ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Zatem do rzeczy: do wykonania naszej łąki potrzebne będą:
Najpierw na pędzelek nabieramy dużo wody i zielonej farbki. Następnie z pędzelka wyciskamy farbkę na kartkę i za pomocą słomki dmuchamy aby powstały kleksy.
Proponuję używać kilku odcieni zieleni, mieszać ze sobą kolory dla uzyskania ciekawszego efektu.
W czasie gdy farbka będzie schła możemy przygotować kolejne elementy – przygotujemy maki, potrzebna nam będzie czerwona kartka i czarny pisak. Rysujemy kilka maków.
Wycinamy je, nacinamy w jednym miejscu aż do środka i sklejamy – kwiaty robią się przestrzenne (jak stożek).
Teraz rysujemy stokrotki i również je wycinamy – płatki możemy lekko odgiąć do góry aby były lekko przestrzenne.
Na łące oczywiście znajdziemy mnóstwo robaczków, owadów i drobnych zwierzątek – ja narysowałam pszczółki i biedronki. Rysujemy je na osobnej kartce a następnie wycinamy.
W tym czasie nasza łąka powinna już być sucha. Kredkami, pastelami lub farbkami wypełniamy wolne, niedomalowane pola aby cała kartka wypełniła się zielenią.
Teraz przyklejamy maki, stokrotki i owady, kwiatom dorysowujemy łodyżki i liście. Praca gotowa!
Z wykorzystaniem takich plam stworzonych z rozdmuchanej farbki na jednych z warsztatów razem z dziećmi stworzyliśmy smoki.
Dziś znów skorzystaliśmy z pięknej pogody i wyruszyliśmy na spacer do pobliskiego lasu i do ulubionego żerowiska bobrów….. ciekawe, czy kiedyś uda się nam je zobaczyć.
W trakcie lekcji zdalnych, które prowadzimy w ramach nauczania podczas epidemii koronawirusa tworzę również dla najmłodszych uczniów kolorowanki. Kilka z nich znajdziecie poniżej.
Aby wykonać zawilce z papieru potrzebujemy kilku materiałów:
Wycinamy wydrukowane elementy. Do wykonania jednego kwiatka potrzebujemy cztery białe kwiatki, dwa listki, jeden zielony element (jak gwiazdka).
Na żółtej kartce rysujemy linie które podzielą ją na paski o szerokości 1 centymetra. Następnie jeden z nich nacinamy a drugiemu kolorujemy krawędź zieloną kredką.
Żółto – zielony pasek przyklejamy do patyczka, na nim doklejamy żółty – ponacinany.
W ten sposób powstał nam środek kwiatka (ponacinany paseczek lekko odginamy na zewnątrz).
W formach kwiatów wycinamy niewielki otwór przez który nakładamy je na patyczek od dołu i przyklejamy je do żółtego środka.
Końcówki płatków zwijamy nożyczkami lub na ołówku. Doklejamy zieloną „gwiazdkę” pod spodem kwiatka a następnie listki do łodyżki.
Zawilec gotowy!
A tu moja inspiracja…
Fotografia to jedna z moich pasji. a wiosna tworzy wiele wspaniałych kadrów… dzisiaj kilka zdjęć z niedzielnego spaceru.
Mandala to motyw artystyczny ze sztuki buddyzmu i jednocześnie rysunek stworzony na podstawie koła i kwadratu. Obie figury łączy ich środek – punkt centralny. Mandala oznacza koło życia, cały świat.
Więcej informacji o mandali o znajdziecie na wikipedii:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mandala_(symbol)
Tworzenie mandali ma pomóc w odzyskaniu równowagi i harmonii węwnętrznej gdyż wymaga wielkiego skupienia i podczas projektowania i podczas kolorowania.
Na rynku dostępnych jest dużo książek z cyklu kolorowanek tzw. antystresowych w których pojawiają się mandale. Ja zachęcam do stworzenia własnej:
Potrzebne będą:
Zaczynamy od wyznaczenia punktu środkowego i cyrklem rysujemy kilka okręgów na których będziemy budować mandalę.
Następnie kątomierzem odmierzamy odstępy i zaznaczamy je na jednym z okręgów (co 20 stopni).
Teraz od środka rysujemy linie łączące go z zaznaczonymi punktami.
Zaczynamy projektować wzór, najpierw ołówkiem, potem pisakiem/długopisem/cienkopisem.
Wymazujemy ślady ołówka i zaczynamy kolorować wzór. Może być czarno biały lub wielokolorowy. Do wypełnienia możecie użyć dowolnego narzędzia – kredek, pisaków czy farb.
Tak bardzo spodobało mi się rysowanie mandali, że postanowiłam wykonać kolejną, bardziej rozbudowaną kompozycję. Najbardziej czasochłonne było projektowanie wzorów. Samo kolorowanie zajęło mi mniej czasu, ale było bardzo relaksujące. Zobaczcie efekty. (Z góry przepraszam za jakość zdjęć 😉 )
