Opublikowano Dodaj komentarz

Sowa

Znów wróciłam do rysunku kredkami. Tym razem powstaje sowa – szczerze mówiąc praca trudna, wymagająca mega skupienia ale dająca wiele satysfakcji. Dziś pokażę Wam jak powstaje 🙂

A w tym samym czasie Gabrysia rysuje kwiaty które zerwała w ogródku.

Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła pokazać nasze gotowe prace 🙂

Opublikowano Dodaj komentarz

Ogrodzieniec

Z cyklu naszych letnich wypraw tym razem ruiny zamku Ogrodzieniec znajdujący się w Podzamczu i wzniesiony za czasów Króla Kazimierza Wielkiego. To jedna z pereł Jury Krakowsko – Częstochowskiej leżąca na szlaku Orlich Gniazd czyli turystycznej trasy rozciągającej się od małopolski po Śląsk.

Znakomicie wytyczona trasa zwiedzania, jasna i czytelna pełna ciekawych miejsc i wspaniałych widoków. Wszyscy byliśmy pod wrażeniem. Uważam, że jest to wspaniałe miejsce na rodzinny wyjazd.

Pobliska Góra Birów na której znaleźliśmy zrekonstruowany Gród Królewski również była niemałą atrakcją.

Opublikowano Dodaj komentarz

Pustynia Błędowska

Pustynia Błędowska to największy w Polsce obszar lotnych piasków (około 33 km²), leżący na pograniczu Wyżyny Śląskiej i Wyżyny Olkuskiej.

Rozciąga się od Błędowa (dzielnicy Dąbrowy Górniczej) na zachodzie do gminy Klucze na wschodzie. Granicą północną pustyni jest wieś Chechło, a na południu jest ograniczona dużym obszarem leśnym. Pustynia ma niecałe 10 km długości i szerokość do 4 km. Piaski mają średnią miąższość 40 m, maksymalnie 70 m. Przez pustynię, ze wschodu na zachód, przepływa Biała Przemsza.

Więcej na: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pustynia_B%C5%82%C4%99dowska

My wybraliśmy się tam w upalną niedzielę i rzeczywiście czuliśmy, że jesteśmy na pustyni… gorąco, mnóstwo piasku i ta ogromna przestrzeń.

A kilka zdjęć z wyprawy poniżej:

Gąsienica Zmroczka Wilczomleczka

A w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Jaskini Nietoperzowej znajdującej się na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie.

Więcej na: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jaskinia_Nietoperzowa

To jedna z największych jaskiń Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, a jej nazwa pochodzi od znalezionych w niej bogatych szczątków kopalnych i współcześnie żyjących gatunków nietoperzy.

Opublikowano Dodaj komentarz

Malowanie farbami z dodatkiem soli

Farbki akwarelowe to jedno z najbardziej popularnych narzędzi do malowania. W zależności od użytego papieru (jego grubości, faktury) można uzyskać różne efekty. Farbki akwarelowe powinno nakładać się warstwami – od najjaśniejszego odcienia – stopniowo dokładając koloru.

Można używać samych farb, można je też łączyć z ołówkiem, cienkopisem lub kredkami. Można je też łączyć z solą.

Potrzebne będą:

  • biała kartka (im grubsza tym lepiej – będzie chłonąć wodę, dobre są też papiery fakturowane),
  • farby akwarelowe,
  • woda, pędzelki,
  • sól kuchenna (im grubiej mielona tym lepiej),
  • ołówek lub cienkopis – do rozrysowania kompozycji,
  • gumka do mazania jeśli chcecie wymazać ołówek po namalowaniu obrazka.

Zaczynamy od rozrysowania ołówkiem kompozycji. Ja dodatkowo wzmacniam rysunek poprawiając go cienkopisem – podczas malowania kontur lekko się rozmywa wzbogacając obraz.

Teraz pora na pokolorowanie obrazka. Można najpierw zamalować całość z użyciem dość sporej ilości wody i później posypać solą. Ja wybieram inną opcję – maluję fragment i od razu posypuję niewielką ilością soli.

Soli nie musi być dużo, nawet kilka ziarenek stworzy ciekawą fakturę obrazka, można ją posypywać w wybranych miejscach. Im mocniejszy kolor tym efekt będzie bardziej widoczny.

Gdy obraz całkiem wyschnie ściągamy delikatnie sól ręką, suchym pędzelkiem lub szmatką. Niektóre ziarenka mogą trwale przylgnąć do kartki razem z farbą. Teraz można poobserwować efekty jakie powstały przez posypanie obrazka ziarenkami.

Zużyta sól nadaje się tylko do wyrzucenia.

Opublikowano Dodaj komentarz

Rysunek kredkami

Kredki ołówkowe zawsze były u mnie gdzieś na szarym końcu jeśli idzie o techniki które wykorzystuję w swojej twórczości. Od marca – przez sytuację epidemiologiczną – z racji zwiększonej ilości wolnego czasu wraz z Gabrysią „przerobiłyśmy” już wszystko – między innymi odlewy gipsowe, malowanie akrylami, papier mache. Nie zabrakło również tzw. kolorowanek antystresowych do których siłą rzeczy wykorzystywałyśmy właśnie kredki…. i jakoś tak z rozpędu zaczęłam nimi tworzyć coś więcej. I w ten oto sposób powstał portret córki a potem kwiaty (w formacie A3).

Technika ta pozytywnie mnie zaskoczyła i myślę, że jeszcze wiele prac powstanie 🙂 🙂

Fotografia (z mojego ogródka)
Opublikowano Dodaj komentarz

Kartki z kwiatami 3D, elementy scrapbookingu

Scrapbooking to nazwa dotycząca sztuki tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami a nazwa pochodzi od angielskiego słowa scrapbook, oznaczającego właśnie taki album. Natomiast sam wyraz scrap oznacza skrawek.

Technika ta pozwala na używanie bardzo wielu różnorodnych materiałów, takich jak: kolorowych papierów (wzorzystych, fakturowanych), profilowanych nożyczek, dziurkaczy, ozdobnych nitów, pieczątek, farb, kredek, pisaków, naklejek, szablonów. Elementy kompozycji mogą być wypukłe i odstawać od powierzchni.

Ja technikę scrapbookingu używam częściej do tworzenia kartek okolicznościowych niż do dekoracji zdjęć czy albumów. Technika która pozwala właściwie na używanie w swoim obrębie każdej dowolnej formy wyrazu plastycznego sprawia, że bardzo często do niej wracam.

Częstym elementem dekorującym są wypukłe kwiaty tworzone np. z szablonów lub pokolorowanych pieczątek.

Ja proponuję samodzielnie narysować kwiaty, wykolorować je, wyciąć i skleić tworząc efekt 3D wywijając ich brzegi. Z takich kwiatów mogą powstać piękne kartki okolicznościowe.

Potrzebne będą:

  • kartki z bloku technicznego,
  • czarny pisak lub cienkopis,
  • ołówek,
  • gumka do mazania (często się przydaje przy projektowaniu szczegółowych wzorów),
  • kolorowe kredki, pisaki lub cienkopisy do wykolorowania,
  • nożyczki, klej,

Ja w swoim projekcie używałam cienkopisów – ostatnio moja ulubiona technika kolorowania pozwalająca uzyskać ciekawe efekty.

Najpierw ołówkiem projektujemy wzór a gdy uznamy, że jest gotowy – wypełniamy go kolorem poprawiając wcześniej kontur pisakiem lub cienkopisem.

Teraz rysujemy kolejną warstwę tego samego kwiatka – a więc musi być podobna do poprzedniego i być takiej wielkości aby była widoczna gdy na nią nakleimy pierwszą część.

Ja przygotowałam dwa kwiaty składające się z dwóch warstw. Nakleiłam je na kartkę dorysowując wcześniej ramkę. Kwiatom dorysowałam łodygi i liście – i kartka gotowa. Popróbujcie z różnymi wzorami kwiatów, wielkościami i kolorystyką. Na jednej kartce można umieścić wiele kwiatów tworząc wielobarwną kompozycję.

Opublikowano Dodaj komentarz

Kilka rysunków

Sentymentalna podróż w czasie czyli kilka rysunków z czasów studiów na Akademii Pedagogicznej. Przedstawione prace w formacie 100×70 cm są dość mroczne – wtedy takie obrazy powstawały w momencie projektowania pracy dyplomowej – między innymi opracowania wierszy Georga Heyma „Armada Nocy”. W końcu zamiast drzew ilustracjami stały się grafiki przedstawiające okna, ale o tym w innym poście.

Opublikowano Dodaj komentarz

Wyklejanka

Technika wyklejanki daje wiele możliwości – można wykorzystać kilka materiałów. Najpopularniejsza jest wydzieranka z kolorowych papierów (można wykorzystać kolorowe ilustracje z gazet). Elementy do wyklejania można też ciąć nożyczkami.

Czasem na zajęciach wykorzystuję kulki zrobione z kawałków bibuły, które przyklejane gęsto obok siebie tworzą figurę.

Można również wykorzystać skrawki tkanin, plastelinę (lekko ją rozcierać) lub kolorowy, barwiony piasek albo suszone zioła (wtedy dodatkowym atutem będzie aromat).

Ja postanowiłam wykorzystać opcję z kolorowymi gazetami. Ilość kolorów którą możemy znaleźć na ilustracjach przyprawia o zawrót głowy i daje ogrom możliwości.

Najpierw przygotowałam wzór do wyklejenia.

Wybrane ilustracje w potrzebnym mi kolorze pocięłam na małe kawałki.

Teraz już powoli zakleja się powierzchnię kartki ciągle dobierając kolory do danego fragmentu. Takie zajęcie jest naprawdę bardzo pracochłonne ale i niezwykle relaksujące.

Opublikowano Dodaj komentarz

Akwarele

Dziś przeglądałam moje stare prace – sprzed kilku lat. Wtedy więcej rysowałam, malowałam niż teraz. Obecnie z racji mojego zawodu i pracy jaką wykonuję skupiam się na zadaniach które mogę wykorzystać podczas zajęć z dziećmi. Malowanie czasem gdzieś wraca, ale zajmuje mój czas w bardzo niewielkim stopniu. A może byłoby warto do tego wrócić?

Poniżej kilka akwarelek przedstawiających krakowskie zabytki.