Dzisiaj część druga „Zielonych choinek”, tym razem przygotowana z zielonej i brązowej kartki. Trochę jakby origami ale nie do końca – gdyż przecież w prawdziwym origami nie używamy nożyczek – a tu są one niezbędne do wykonania choineczki. Zapraszam na film 🙂
Czy wiecie, że bibuła to nie tylko znakomity wyrób papierniczy do formowania różnych przestrzennych kształtów, tworzenia wyklejanek ale i znakomity materiał plastyczny który może posłużyć jako farba?
Wystarczy ją zmoczyć i uformować na kartce – oddaje jej wtedy swoje barwy a efekty kolorystyczne potrafią być niesamowite i są raczej nie do przewidzenia – więc każdy papier „ufarbowany” w ten sposób jest jedyny, niepowtarzalny i zaskakujący.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość – bowiem trzeba odczekać aż kartka wyschnie aby odkryć swoje kolory. Ja wykorzystałam suszarkę do włosów aby szybciej móc dalej pracować z zafarbowaną kartką.
Samo kolorowanie bibułą to już znakomita zabawa – a taki pomalowany papier może być znakomitą bazą do tworzenia prac – po jego wyschnięciu można na nim malować wszelkimi narzędziami plastycznymi.
Ja proponuję rysunek i wyklejanie form trochę z pogranicza origami – razem tworzące wiosenne przebiśniegi.
Wszystkie szczegóły poniżej:
